top of page

DARIUSZ JABŁOŃSKI

Wchodząc w ten świat, odkrywamy ku naszemu zaskoczeniu jego prywatny a czasem wręcz intymny charakter.

DJ_Czerwone.png

1996

Bookmorning

Ksiazka_01.jpg

BOOKMORNING

Przebudzenie się dla książki

Wystawa artystycznych realizacji, których tematem albo inspiracją jest idea książki, pokaz obiektów odbiegających czasem bardzo daleko od formy książki, nawet od artystycznej książki, ale pozostających niewątpliwie wypowiedziami o książkach. Prace ponad 30 artystów proponują intrygujące horyzonty dla wyobrażeń związanych z książkami, inspirują do odświeżenia postaw wobec książek i modyfikowania samego pojęcia książki.

"Świat cały nie pomieściłby ksiąg, które by należało napisać". Już od dawna widać, że samo zwiększanie liczby i dostępności książek nie wystarcza, by spełniała się ich misja. Może nie mniej niż nowych ksiąg potrzebujemy drogi w głąb naszych wyobrażeń o książkach i odświeżenia kodów, poprzez które czytamy książki.


 

Grzegorz Borkowski

 

- wystawa obiektów inspirowanych książką w Galerii Działań

Maj to miesiąc książek. W czwartek rozpoczynają się Międzynarodowe Targi Książki, którym towarzyszą promocje, spotkania z pisarzami, wystawy. Najciekawszą z nich, zatytułowaną "Bookmorning", możemy oglądać w ursynowskiej Galerii Działań.

W wystawie bierze udział ponad 30 artystów, zafascynowanych książką. - Nie ma tu tzw. książek artystycznych, a raczej obiekty, filmy wideo, rzeźby zainspirowane książkami - wyjaśnia kurator Grzegorz Borkowski. - Tytuł wystawy "Bookmorning" zaczerpnęliśmy z tytułu pracy Krzysztofa Blocha, który na mównicy wyłożył księgę stworzoną z kilku zlepionych ze sobą książek telefonicznych. Podobno każdy dzień zaczyna od przeglądania książki telefonicznej i rozmyślania, do kogo by tu zadzwonić. To rodzaj jego porannej modlitwy.

"Bookmorning" to nie jedyne dzieło na wystawie zrodzone z małych obsesji autora. Robert Nim Pokoro Ostrowski, skądinąd strażnik miejski, ma słabość do słowa "nim". Wyławia je jak rentgen z rozmaitych artykułów prasowych, książek, a następnie pieczołowicie odręcznym pismem wpisuje cytaty do małych zeszycików. Marian Stępak obsesyjnie gromadzi stare ubrania. To z nich skonstruował wielką księgę, której "karty" to suknie, bluzki, poszewki na poduszki rodem z lat 60. czy 70. - Ich zapomniane, niemodne już kolory, fasony, materiały dają nam do myślenia, że książki też odchodzą czasem do lamusa, przynależą do danego czasu - mówi Borkowski.

Dariusz Jabłoński w swojej "książce" zapisał tylko numery telefonów do znajomych, sprowadzając człowieka do rzędu cyfr. Alicja Łukasiak namawia widzów, by zasiedli przy maszynie do szycia i przeszyli pasek materiału, na którym klatka po klatce zapisana jest historia rozwoju ludzkiego płodu. Kasia Kozmik Kowalska zwraca naszą uwagę na książkowe dedykacje. Na fakt, że za treścią książki stoi nie tylko autor, ale również osoba, której książka jest dedykowana. Małgorzata Złotkowska biblioteczne półki zapełniła książkami, które pokawałkowane przelewają się z działu do działu. Nie mieszczą się w sztywnych ramach.

Są książki zapisane na prześcieradle, na chusteczkach higienicznych, zamknięte w puszkach po farbie, skonstruowane z albumów ze zdjęciami. Takie, które możemy sami ułożyć, w które możemy się wsłuchać, zobaczyć wysprejowane na miejskich murach, albo znaleźć na ławce lub autobusowym przystanku.

Jeśli więc zobaczycie leżącą gdzieś samotnie książkę z nadrukiem: "Pytanie, przed którym stoisz", zajrzyjcie koniecznie do środka. Czeka Was miła niespodzianka - zaproszenie na wystawę.

Wystawę w Galerii Działań przy ul. Marco Polo 1 można oglądać do 9 czerwca

Agnieszka Kowalska 12-05-2003

Akwarium_Poniedzialek_01.jpg

BOOKMORNING

2003

bottom of page